Że na blogu poświęconym usługom, jak dotąd, nie pojawiła się sygnalizowana w tytule kwestia – uznać wypada za niedopatrzenie. Warto ją podjąć nie tylko z obowiązku, co w nadziei rozwiania  zbędnych nieporozumień, jakie narosły wokół działalności Kościoła.

Teza wyjściowa

Nazwanie, prowadzonej przez Kościół szeroko zakrojonej działalności – usługową, bynajmniej jej nie deprecjonuje; co więcej, pozwala tę aktywność osadzić w stosownym ( czytaj: ubogacającym) kontekście.

Założenia

/1/ Skupiam się wyłącznie na tym, co wynika z podstawowego zakresu misji duszpasterskiej Kościoła, czyli moje zainteresowania ograniczam do parafii – traktowanej jako podstawowa jednostka organizacyjna – czyli (ni – mniej – ni więcej), parafii jako organizacji usługowej in nuce.

Pomijam natomiast cały rozległy zakres prowadzonej przez Kościół działalności – również ściśle usługowej – określonej branżowo jako: edukacja, kształcenie, lecznictwo, hospicja, pomoc społeczna (działalność charytatywna), kultura, wydawnictwa itd.

/2/ Usługową interpretację działalności Kościoła przyprowadzam poniżej z perspektywy wykonawcy, co oczywiste, ponieważ to sprawstwo konkretnej osoby powołuje do istnienia usługę, każdą usługę.

Meritum

Zgodnie z powyższym, wyodrębnić można następujące trzy rodzaje zadań/funkcji realizowanych na poziomie parafii, jednocześnie odnosząc je do potrójnej roli spełnianej przez duszpasterza:

Ksiądz jako usługodawca

Na plan pierwszy wysuwa się ksiądz – jako administrator powierzonej mu parafii.

Każdy ksiądz obsadzony na stanowisku proboszcza zmuszony jest wcielać się w role: menedżera, administratora (kancelarii), urzędnika, inwestora, konserwatora…a więc, przede wszystkim świadcząc usługi; ale też nabywać je od innych wykonawców. Rodzajowo rzecz ująwszy zakres realizowanych zadań dotyczy: obiektów/nieruchomości, cmentarza, prowadzenia dokumentacji, spełniania funkcji zarządczych (z radą parafialną), współpracy z kurią biskupią, z organem samorządu terytorialnego itp.

Bez wątpienia funkcja usługodawcy jest tu dominująca.

Ksiądz jako kapłan

Jego podstawowa powinność to uświęcanie dusz dzięki celebrowaniu  nabożeństw zgodnych z rocznym cyklem liturgicznym. Tym razem ksiądz to: celebrans, szafarz sakramentów, spowiednik, homiletyk, katecheta, przewodnik grupy modlitewnej bądź pielgrzymkowej… Cały ten zakres pracy dotyczy obowiązkowej – chciałoby się powiedzieć: kanonicznej – aktywności duszpasterskiej. Wprawdzie w  zasięgu jej oddziaływania znajduje się cała wspólnota parafialna, jednakże intensywność korzystania z niej jest bardzo zróżnicowana. We mszy św. może uczestniczyć codziennie każdy parafianin, ale ślub  (co do zasady) zawrzeć tylko raz. Niemniej, poza wspomnianym cyklem liturgicznym, kapłan zaangażowany jest w obsługę pełnego cyklu życia chrześcijanina: od chrztu po „wiatyk”.

Przewodnik duchowy

Ta rola pojawia się na poziomie kształtowania pogłębionej formacji duchowej i przejawia się wyższego rodzaju zaangażowaniem kapłana. I jak to z życiem duchowym bywa, wznosząc się na wyżyny  – schodzimy tym samym na poziom zindywidualizowanych, pogłębionych relacji, w jakie wejść może tylko osoba duchowna. To ona jest zdolna nakierować chłopaka z ministranta na diakona; zapewnić indywidualną pomoc formacyjną, prowadzić grupy neokatechumenatu, bądź wspólnoty w rodzaju „Światło i Życie”,  czy „Odnowy w Duchu Świętym” itp.

Konkluzja

Systematyzując, można powyższe rodzaje świadczonych usług – w skrócie –  określić następująco: /1/ zarządzanie,  /2/ celebracja i obsługa duszpasterska, /3/ posługa duchowa.

A pointując, stwierdzić wypada: usługa profesjonalna najwyższej próby, wszakże mówimy o powołaniu.

Kazimierz Rogoziński