Natrafiłem na ciekawą informację. Otóż były prezydent Francji, socjalista F.Hollande, zatrudnił w pałacu, w którym rezydował – pucybuta. Przychodzą mi do głowy trzy wytłumaczenia tej zaskakującej decyzji:

  • elegant, który chce olśnić błyskiem obuwia
  • wysłany z pałacu Elizejskiego wyraźny sygnał skierowany do Francusów: KURS W STRONĘ USŁUG
  • krypto/socjalista przypomina o aktualności kapitalistycznego mitu self-made-mana: od pucybuta do milionera

Kazimierz Rogoziński