Propozycja, aby zburzyć pałac Stalina, jak można się było tego spodziewać, została oprotestowana przez część społeczeństwa. Na stare/stałe podziały nakłada się kolejny. Sądzę, że część adwersarzy można by pozyskać obwieszczając, że nie burzymy, tylko rozbieramy, a z pozyskanego materiału zbudujemy, w tym samym miejscu, łuk tryumfalny; na tyle wyniosły, by w jego wnętrzu znalazła się przestrzeń ekspozycyjna dla muzeum komunizmu.
Oczywiście, paryska La Defense mogłaby by tu być punktem odniesienia.
Kazimierz Rogoziński