Owszem, mrok jest niezbędny, aby wydobyć światło (lux), jak szarość jest konieczna dla wyeksponowania koloru.
Ale, czyż nie zgodziłaby się Pani z takim sądem: jeśli chodzi o światło (jako światłość) najważniejszy jest prześwit wzbudzający rozjaśnienie (tlącej się w kimś/gdzieś w zarodku myśli).
Nadambitna
2018-04-16 — 20:14
Żeby dostrzec światło, musi być też mrok ;]
Kazimierz Rogoziński
2018-04-17 — 18:17
Szanowna Pani!
Owszem, mrok jest niezbędny, aby wydobyć światło (lux), jak szarość jest konieczna dla wyeksponowania koloru.
Ale, czyż nie zgodziłaby się Pani z takim sądem: jeśli chodzi o światło (jako światłość) najważniejszy jest prześwit wzbudzający rozjaśnienie (tlącej się w kimś/gdzieś w zarodku myśli).
Pozdrawiam
K.R