Jego dominująca pozycja w mentalności współczesnej znajduje wielorakie potwierdzenie. Gdyby ktoś wątpił, oto dowody:

  • Nauka – metodologiczne podstawy czerpie z przyrodoznawstwa
    Wszystko co istnieje można wytłumaczyć prawami fizyki i chemii
  • Polityka
    Materialistyczny hedonizm ugruntowany na utile, implikuje prymat kultu ciała; wyborcy przede wszystkim chcą „używać życia
  • Gospodarka
    Ze  stosowanego w ekonomii (od ponad dwustu lat) podziału wytworzonej masy towarowej na „dobra i usługi” wynika, że „dobra” to przede wszystkim rzeczy.
    Co nie zostało opakowane – zapewne nie istnienie, albo traci rację bytu.
  • Kultura
    Naprowadzające na transcendencję idee zostały zastąpione przez ideologie, których rozpoznawalną cechą jest funkcjonalność, czyli przydatność/użyteczność, stosowana w opisie i wyrażaniu aktualnych zdarzeń, zjawisk, procesów, mód, niepokojów….
    Wzięty z rzeczywistości  „content”  artyści  poddają reinterpretacji; natomiast artefakty historyczne – dekonstruują, w jednym i drugim przypadku chętnie sięgając po pseudo-naukową argumentację. W efekcie artyści stali się front-menami,  którzy wraz z medialnymi strategami wszczynają wojny mające na celu wyniszczenie   – inaczej myślących tudzież  wrażliwych inaczej – przeciwników.

Kazimierz Rogoziński